Jak każda szanująca się stolica, Oslo oferuje szereg atrakcji dla odwiedzających jak i miejscowych.
Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie. Tutaj wskazane jest by interesować się wszystkim co otacza, wszystkim co napotykamy, celowo lub całkiem przypadkowo. A może akurat zdarzy się tak, że zachwyci nas coś, co na co dzień ani nas nie grzeje ani nie ziębi. W moim przypadku tak było z obrazami Edvarda Muncha w muzeum jego imienia - polecam.
Jeśli jednak nie muzeum Muncha to może ,,The Fram Museum" czyli miejsce poświęcone wyprawie Amundsena na biegun południowy statkiem Fram.
Możliwości spędzenia czasu w Oslo jest wiele. Słońce, które w tych szerokościach geograficznych nie jest tak łaskawe jak w Polsce, zaprasza by choć przez chwile usiąść na trawnikach, które nie znoszą pustki.
|
w Oslo zieleń jest dla ludzi
|
.
|
jedni wola trawniki inni... |
|
,,The Fram Museum" |
|
,,The Fram Museum" |
|
sztuka nowoczesna |
|
"The day after" Edvard Munch |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz