Lodowiec Alesch, góra Eiger czy Matterhorn - to miejsca, które niewątpliwie trzeba zobaczyć będąc w Szwajcarii. Jeśli nie za pierwszym razem, to za drugim, na pewno. Ja zostawiłem to sobie na drugi raz. Za pierwszym razem pochłonął mnie urok niedużych miejscowości i wysokich gór oraz autostrad i innych dróg, prowadzonych w miejscach, gdzie zakopiańskie kozice miałyby lęk wysokości a polscy drogowcy nie ośmieliliby się poprowadzić nawet szlaku górskiego. Gdzie kolor alpejskich pól wyjęty jest żywcem z reklam milki a przemykającym świstakom brakuje jedynie sreberka do dopełnienia sielankowego obrazu Alp.
miejsce należące do gatunku Idealne
OdpowiedzUsuńchyba, że to spojrzenie fotografa takie celne