Gruzińska Droga Wojenna to szlak łączący Tbilisi z Władykaukazem i jedyna droga, którą można się dostać pod najpiękniejszą górę Gruzji czyli Kazbek. Pod względem kategorii dróg, to taki odpowiednik polskiej drogi krajowej. Polecam tę trasę każdemu, kto narzeka na stan naszych dróg. W praktyce, na niekrótkim odcinku, trasa ta stanowić by mogła niełatwy etap Dakaru.
Jednak te wszystkie niedogodności idą w niepamięć, w styczności z gruzińskim kaukazem i najbardziej serdecznymi ludźmi jakich dotychczas poznałem.
Dla nas przejazd zakończył się w niespełna dwutysięcznej miejscowości Stepantsminda (dawniej Kazbegi) znajdującej się u stóp pięciotysięcznika.
Dalszy kierunek, już na nogach, obrałem właśnie w tym kierunku.
|
Gruzińska Droga Wojenna |
|
mobilne progi zwalniające |
|
Kazbegi to czasami dziwna miejscowość |
|
mini - w każdym kraju co innego znaczy |
|
Stepantsminda |
|
klasztor Cminda Sameba na wysokości 2170 m n.p.m |
|
Kazbek 5033 m n.p.m. |
|
czoło lodowca Gergeti |
|
Icehorse |
wspaniałe zdjęcia *-*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Paput :)
_______________
http://malgorzata-korzeniewska.blogspot.com